„KORONO - TRUDNOŚCI” TOCZĄ BIZNES

Pojawia się zatem pytanie, co można zrobić i z jakiego rozwiązania najlepiej skorzystać, aby ustrzec się przed negatywnymi konsekwencjami tej trudnej sytuacji?

Jednym z rozwiązań może być powołanie się na dotychczas rzadko stosowaną instytucję prawa cywilnego jaką jest KLAUZULA, która dotyczy NADZWYCZAJNEJ ZMIANY STOSUNKÓW. A co to w praktyce oznacza? Jeżeli wykonanie zawartej umowy wiązałoby się z nadmiernymi trudnościami lub rażącą stratą po stronie przedsiębiorcy, to bez względu na to, czego dotyczy (miejsca, czasu czy sposobu świadczenia) - mamy prawo powoływać się na okoliczności obecnej sytuacji i trudne warunki. Możemy więc zmienić warunki zawartej umowy, a nawet ją rozwiązać! - mówi Maria Borycka- Mróz, Dyrektor Działu Obsługi Klienta Biznesowego z Biznes na Plus.

CHCESZ SIĘ DOWIEDZIEĆ W JAKI SPOSÓB SKUTECZNIE PRZEPROWADZIĆ TAKĄ PROCEDURĘ?

Pozostajemy do Twojej dyspozycji! Nie czekaj i zapobiegaj! Twoja ostrożność, przezorność i zaradność naprawdę mogą uratować Twój biznes. Zadzwoń! – zachęca przedstawicielka kancelarii Biznes na Plus.

KORONAWIRUS. BIURA PODRÓŻY CHCĄ REKOMPENSAT

Wyjazdy i odwołane przyjazdy. Klienci biur podróży rezygnują z wyjazdów, hotele tracą gości. Firmy proszą rząd o wsparcie - branża zamierza ubiegać się o wsparcie dla poszkodowanych firm z pieniędzy Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego.

99 proc. rezerwacji na marzec w polskich hotelach zostało odwołanych. W przypadku kwietnia anulowanych jest 70-80 proc. Branża szacuje, że nawet połowa obiektów może zawiesić działalność.

Branża wieści, że w najczarniejszym scenariuszu pracę może stracić nawet 500 tys. osób. Turystyka to bowiem obecnie ważna gałąź gospodarki dająca zatrudnienie ponad milionowi osób w Polsce i stanowiąca 7 proc. polskiego PKB.

Zanika turystyka np.: pod Wawelem. Biura podróży są na skraju bankructwa. „To jest katastrofa. Mamy do czynienia z dewastacją branży turystycznej twierdzi E.Mirosław, właściciel krakowskiego biura podróży Ernesto Travel, cytowany przez “Rz”. Do siedziby jego firmy praktycznie bez przerwy napływają informacje o odwoływanych podróżach do Polski. Rezygnują umówione wcześniej grupy turystów z krajów europejskich, z Azji i Ameryki. Kierowcy oraz piloci wycieczek nie mają co robić. W biurze już tylko administrujemy kryzysem - tłumaczy.

Obłożenie w hotelach i pensjonatach to około 20 procent tego, co było w analogicznym okresie przed rokiem – przyznają przedstawiciele branży.

Uziemione autobusy. Koronawirus uziemił obsługujące turystów przedsiębiorstwa transportowe - prawie 300 autokarów należących do polskich firm, które zajmują się obwożeniem po Europie zagranicznych gości musiało wrócić do kraju. Część kierowców została skierowana na bezpłatne urlopy, a właściciele firm przewozowych z niepokojem myślą o nadchodzących miesiącach. Odwoływane są także wycieczki krajowe, zwłaszcza organizowane dla szkół. Jak pisze dziennik, po wydaniu takiej rekomendacji przez resort edukacji, odwołano 75 proc. wycieczek szkolnych.

PKP Intercity zwraca pieniądze za bilety na odwołane pociągi międzynarodowe. Zwroty należności dokonywane będą w pełnej wysokość, bez potrącenia odstępnego - powiedziała rzeczniczka prasowa spółki Katarzyna Grzduk. Jak zaznaczyła rzeczniczka spółki w rozmowie z PAP, w związku z wprowadzeniem stanu zagrożenia stanu zagrożenia epiedemicznego od 15 marca, PKP Intercity odwołuje wszystkie swoje pociągi w relacjach międzynarodowych. - Część pociągów zostaje zawieszona w całej relacji, część będzie kursowała w skróconych relacjach - tylko na odcinkach krajowych - zaznaczyła.